W dniach od 28 stycznia do 2 lutego 2016 r. w Rzymie, na terenie Watykanu i w innych miejscach Wiecznego Miasta, odbyło się wielkie, międzynarodowe spotkanie pod hasłem: Życie konsekrowane w komunii. Było ono mocnym akcentem, kończącym rozpoczęty w pierwszą niedzielę adwentu 2014 r. Rok Życia Konsekrowanego. Zgromadziło, jak podają agencje, około 5000 uczestników – osób konsekrowanych reprezentujących różne formy życia wspólnotowego, jak i indywidualnego
: zgromadzenia zakonne o charakterze apostolskim oraz zakonne instytuty klauzurowe, męskie wspólnoty monastyczne, stowarzyszenia życia apostolskiego, instytuty świeckie, nowe instytuty i nowe formy wspólnotowe, dziewice konsekrowane, a nawet pustelników. Bardzo bogaty program przewidywał części wspólne – dla wszystkich, oraz te, które przeznaczono dla poszczególnych grup. W wielojęzycznym tłumie, rozpoznawalnym na ulicach dzięki identycznym identyfikatorom i podobnym torbom, była też spora grupa Polaków, w tym kilkunastu reprezentantów instytutów świeckich. Podczas spotkania mogliśmy brać udział w przedsięwzięciach o różnym charakterze. Spróbujemy je przedstawić w kilku blokach.
Spotkania o charakterze modlitewnym przeznaczone dla wszystkich uczestników
Przedstawiciele wszystkich form życia konsekrowanego gromadzili się na wspólnej modlitwie kilka razy. Były to takie wydarzenia, jak:
- otwierająca światowe spotkanie modlitewna wigilia w bazylice pw. św. Piotra pod przewodnictwem arcybiskupa José Rodrígueza Carballo OFM – sekretarza Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego. Uroczystości towarzyszyłznakomity chóri orkiestra, którymi dyrygował ks. Marco Frisina. Członkowie instytutów świeckich uczestniczyli w liturgii, niosąc lampki w uroczystej procesji wejścia (dwie Polki) i czytając fragmenty Pisma Świętego.
W swym wystąpieniu arcybiskup podkreślił, że kończący się Rok Życia Konsekrowanego był ogromną łaską, ponieważ pozwolił osobom konsekrowanym ożywić swoje powołanie i misję. Nawiązał do kazania Jezusa na Górze. Zaznaczył, że Błogosławieństwa stanowią brewiarz życia chrześcijańskiego i są pewną drogą do osiągnięcia świętości. Jezus mówi, że Bóg chce dać nam coś pięknego i dobrego, coś, co mogłoby uczynić nas szczęśliwymi, dlatego używa języka Błogosławieństw. Bóg pragnie, byśmy byli szczęśliwi i byli całkowicie spełnieni: „Ja przyszedłem, aby owce miały życie i miały je w obfitości” (J 10,10). „Powiedziałem wam to, aby radość moja w was była i aby ta radość była pełna” (J 15, 11). Jeśli będziemy żyli Błogosławieństwami, będziemy szczęśliwi. To szczęście jest niczym innym, jak uczestnictwem w radości Boga – powiedział arcybiskup. Nasza radość jest w Panu i doświadczamy jej, gdy jesteśmy w zgodzie z sobą, z Bogiem i innymi. Ludzkość potrzebuje naszej radości i jako ewangelizatorzy jesteśmy powołani, aby promieniować radością, którą otrzymaliśmy od Chrystusa. Nie możemy być osobami konsekrowanymi, których „życie wydaje się być Wielkim Postem bez Wielkanocy” lub wyglądać „jak ktoś, kto właśnie wrócił z pogrzebu” (por. Franciszek, EG 6,10). W kazaniu zwrócono również uwagę, że Jezus mówi nam o błogosławieństwach i radości szczególnie w trudnych i bolesnych chwilach, gdy doświadczamy prześladowań, niewinnie cierpimy czy jesteśmy obrażani. „Nikt z nas nie powinien być smutny i niezadowolony, bo „ponury uczeń jest uczniem mroku” (Papież Franciszek, CAC II, 1). Jeśli ulegamy pokusie smutku, wróg odnosi zwycięstwo.
- propozycja lectio divina w Auli Pawła VI – rozważanie wygłosił o. Innocenzo Gargano OSBCam. Zestawił w nim fragment z Ewangelii Janowej, opowiadający o uczniach, którzy poszli za Jezusem („Nauczycielu, gdzie mieszkasz”, J 1,35-39) ze innymi secanmi, m. in. ze spotkaniem Marii Magdaleny ze Zmartwychwstałym (J 20, 11-18);
- pielgrzymka Roku Miłosierdzia do jednej z bazylik (do wyboru: Matki Bożej Większej, św. Jana na Lateranie, św. Pawła za Murami) – modlitwie przewodniczył kardynał João Braz de Aviz, prefekt Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego;
- Eucharystia pod przewodnictwem Ojca świętego Franciszka, kończąca Rok Życia Konsekrowanego – 2 lutego wieczorem w bazylice pw. św. Piotra. Bardzo sugestywny był początek mszy św. Pogrążona w ciemnościach bazylika oświetlana była jedynie świecami, które trzymali uczestnicy liturgii. W procesji na wejście Papieżowi towarzyszyło 50 przedstawicieli wszystkich form życia konsekrowanego.
Punktem wyjścia papieskich rozważań była medytacja spotkania, jakie dokonuje się w scenie Ofiarowania opisanej w Ewangelii. Nowonarodzony Mesjasz spotyka w świątyni Symeona i Annę. Są oni uosobieniem wiernego oczekiwania ludu Izraela na wypełnienie prorockich obietnic. W tym spotkaniu, jak zauważył Papież, można zobaczyć początek życia konsekrowanego.
„Osoby konsekrowane – mówił Franciszek – są powołane przede wszystkim do bycia ludźmi spotkania. Powołanie bowiem nie pochodzi z naszych planów wypracowanych przy biurku, lecz z łaski Pana, który do nas dociera poprzez spotkanie, zmieniające życie. Ten, kto naprawdę spotyka Jezusa, nie może pozostać taki sam. On jest nowością, która odnawia wszystko. Ten, kto żyje tym spotkaniem, staje się świadkiem i umożliwia to spotkanie innym. Staje się ponadto krzewicielem kultury spotkania, unikając autoreferencyjności, sprawiającej, że pozostajemy zamknięci w sobie”.
Papież zauważył, że Józef i Maryja dziwili się temu, co słyszeli o małym Jezusie. Dodał, że postawę zdumienia trzeba w sobie nieustannie pielęgnować. Powiedział „Strzeżmy się przyzwyczajenia w życiu duchowym. Uważajmy, by nasze charyzmaty nie stały się abstrakcyjnymi doktrynami. Jak już mówiłem przy innych okazjach, charyzmatów założycieli nie należy zamykać w butelce, to nie eksponaty muzealne. Nasi założyciele działali pod wpływem Ducha i nie bali się ubrudzić sobie rąk codziennym życiem, problemami ludzi, lecz z odwagą przemierzali peryferie geograficzne i egzystencjalne. Nie powstrzymały ich przeszkody czy brak zrozumienia u innych, bo zachowali w sercu zdumienie ze spotkania z Chrystusem. Nie oswoili łaski Ewangelii. Zawsze zachowali w sercu święty niepokój o Pana, nękało ich pragnienie, by zanieść Go innym, tak jak Maryja i Józef zanieśli Jezusa do świątyni”.
Część osób konsekrowanych przeżywała tę mszę św. w kilku sektorach przed świątynią. Ku ich radości Ojciec św. po zakończeniu liturgii wyszedł przed bazylikę, aby podzielić się krótką refleksją. Franciszek przypomniał nam, że każdy z nas ma swoje miejsce, ma swoją pracę w Kościele. Powiedział: „Nie zapominajcie, proszę, o pierwszym powołaniu, pierwszym wezwaniu. Pamiętajcie! Pan nadal zwraca się do was z tą samą miłością, z jaką zostaliście powołani! Nie wygaszajcie tego piękna, tego zdumienia pierwszym powołaniem. I dalej pracujcie! To piękne. Zawsze jest coś do zrobienia. Ale najważniejsza jest modlitwa. Istotą życia konsekrowanego jest modlitwa. Módlcie się, a modląc się możecie się zestarzeć jak dobre wino!” [cytaty za Radiem Watykańskim]. Ojciec św. zapewnił także o swym wielkim uznaniu dla starych zakonników, którzy zachowali błysk w oczach, bo, jak podkreślił, płonie w nich ogień życia duchowego.
Modlitwa przedstawicieli instytutów świeckich
Ponieważ część programuspotkania realizowano w grupach przeznaczonych dla osób reprezentujących odrębne formy życia konsekrowanego, także grupa instytutowa modliła się w swojej społeczności. I tak oto dwukrotnie przeżywaliśmy bardzo wczesną poranną mszę świętą w kaplicy hotelu „Casa Tra Noi”, gdzie mieszkała większość z nas. W sobotę mszę św. dla instytutów świeckich w karmelitańskim kościele Santa Maria in Traspontina sprawował kard. João Braz de Aviz. W niedzielę natomiast – podzieleni na grupy związane z innymi zajęciami – uczestniczyliśmy w Eucharystii wraz z ludem, w różnych kościołach Rzymu. Modlitwą zaczynaliśmy i kończyliśmy także dni obrad.
Spotkania służące pogłębianiu treści związanych z konsekracją
Podobnie jak w przypadku modlitwy, wydarzenia te układały się w dwie sekwencje, dla różnych odbiorców: dla ogółu uczestników i dla poszczególnych grup.
Propozycje dla wszystkich uczestników
Pierwszego dnia spotkania, po pewnym opóźnieniu wywołanym koniecznością przejścia kilku tysięcy osób przez bramki kontroli, mieliśmy okazję wysłuchać w watykańskiej Auli Pawła VI kilku wystąpień:
- słowo wprowadzające wygłosił kard. João Braz de Aviz;
- pierwszy wykład: ojca Christophe’a Theobalda SJ, pod tytułem „Odtworzyć w sobie w miarę możliwości tę formę życia, jaką obrał sobie Syn Boży, przyszedłszy na świat – Życie konsekrowane w Kościele. Wspólny fundament w różnorodności form”;
- drugi wykład, przygotowany przez duet: Maria Ignazia Angelini OSB, Miguel Marquez Calle OCD, zatytułowano: „Wymiar kontemplatywny życia konsekrowanego. Sposób na zamieszkanie dziś w historii. Prowokacje w odniesieniu do przyszłości”;
- trzecie wystąpienie należało do arcybiskupa J. R. Carballo OFM, nosiło tytuł: „Nowe wino w nowych bukłakach. Życie konsekrowane 50 lat po Lumen gentium i Perfectae caritatis. Drogi nawrócenia”.
W poniedziałkowe popołudnie wszyscy mieli natomiast szansę przysłuchiwania się dyskusji panelowej „Konsekrowani dzisiaj w Kościele i w świecie. Prowokowani przez Ewangelię”. W panelu uczestniczyli przedstawiciele różnych form życia konsekrowanego, wśród nich Olga Křížová (VDB), reprezentująca instytuty świeckie.
Spotkania dla grupy instytutowej
Tak wykłady, jak i inne formy pracy w społeczności instytutowej opatrzono hasłem: „powołani i formowani do tego, by odpowiedzialnie zamieszkiwać historię”.
W sobotę i w niedzielę w Instytucie Patrystycznym Augustinianum, tuż obok kolumnady Berniniego obejmującej Plac św. Piotra, wygłoszono 3 konferencje:
- pierwsza prelekcja należała ponownie do o. Christophe’a Theobalda SJ, dotyczyła „Fundamentu teologicznego konsekracji świeckiej”;
- drugi wykład, w wolnym przekładzie „Poznać i objąć świat, aby zamieszkać w nim na prawach braterskich” wygłosiła prof. Chiara Giaccardi;
- ostatnie wystąpienie powierzono diecezjalnemu księdzu z Indii, Subhashowi Anandowi, który mówił na temat „Od Abrahama do Jezusa: pielgrzymka azjatycka”.
Wymianie doświadczeń sprzyjały spotkania w zespołach językowych (język włoski, angielski, hiszpański, francuski). Większość reprezentantów polskich instytutów pracowała w grupie mieszanej, która składała się z przedstawicieli krajów słowiańskich (Chorwacji, Słowacji, Polski) oraz Niemiec. Pierwsze spotkanie, w sobotę, poświęcono wypunktowaniu najważniejszych problemów społecznych i duchowych, dostrzeganych w poszczególnych krajach z perspektywy religijnej. Drugie, niedzielne, nawiązywało do kilku pytań: 1) jakie nowe akcenty należałoby uwzględnić w formacji, aby lepiej odczytywać znaki Ducha Świętego w naszych czasach?, 2) jak nasze powołanie (i nasza formacja) może służyć innym osobom?, 3)w jaki sposób nasze codzienne życie może zostać rozpoznane jako wymiar konieczny w naszej formacji instytutowej? Wyniki rozmów syntetycznie przedstawiono na forum całej grupy instytutowej, zebranej w Augustinianum. Podsumował je w osobnym wystąpieniu abp Carballo, który swe uwagi skoncentrował wokół trzech haseł: spotkanie, słuchanie, świadectwo.
Inną jeszcze formą poznawania wyzwań stawianych przez współczesność były spotkania do wyboru, zaplanowane na niedzielne przedpołudnie. Zaproponowano następujące tematy:
- handel ludźmi, czyli współczesna forma niewolnictwa, która dotyka osób najbardziej bezbronnych w społeczeństwie: kobiety, dzieci, upośledzeni, żyjący w skrajnym ubóstwie lub nie mający oparcia w rodzinie (spotkanie z siostrami z organizacji Talitha Kum),
- świat mediów (spotkanie z Michaele Zanzucchim – dyrektorem czasopisma „Città Nuova”, dziennikarką Radia inBlu i pracownicą agencji informacyjnej Alessandrą Giacomucci oraz wizyta w redakcji telewizji Telepace),
- dialog ekumeniczny (spotkanie ze wspólnotą Taddeide),
- dialog międzyreligijny (spotkanie z prof. Josephem Sieversem oraz wizyta w synagodze albo odwiedzenie rzymskiego meczetu)
- opieka nad młodzieżą wymagającą resocjalizacji (wspólnota Borgo Amigo),
- kultura (spotkanie z o. Sandro Barlone, dyrektorem centrum Alberto Hurtado.
Audiencja papieska
Oczekiwanie na pojawienie się Papieża w Auli Pawła VI wypełnione było duchem radości i nadziei na spotkanie z tak ważną osobą. Po pojawieniu się Papieża, który został powitany z wielkim entuzjazmem, zebrani wysłuchali słów kardynała João Braz de Aviz. Podziękował on Ojcu świętemu Franciszkowi za Rok Życia Konsekrowanego i poprosił o błogosławieństwo dla życia konsekrowanego w całym bogactwie jego różnych charyzmatów. Zapewnił, że życie konsekrowane próbuje zrozumieć, co Bóg i ludzkość oczekuje od niego i podąża drogą nawrócenia. Kardynał zauważył również odnowienie życia konsekrowanego poprzez odkrycie nowych sposobów komunii w braterstwie, w stałej formacji, odnawianiu ducha służby, władzy i posłuszeństwa. Poprosił na zakończenie swojej wypowiedzi o słowa, które wskażą wszystkim osobom konsekrowanym dalszą drogę.
Ojciec Święty przekazał kardynałowi João Braz de Aviz przygotowane przez siebie przemówienie, a do zebranych osób zwrócił się własnymi słowami, zaznaczając, że chce mówić to, co „wychodzi z jego serca”. Wskazał, że osoby konsekrowane mają być prorokami. Misję tę mają wypełniać, idąc drogą ubóstwa, czystej miłości dającej całemu Kościołowi ojcostwo i macierzyństwo duchowe oraz posłuszeństwa. W swojej wypowiedzi zaakcentował najpierw posłuszeństwo, które jest darem Ducha Świętego i proroctwem. Nie ma ono nic wspólnego z dyscypliną wojskową, ale jest postawą, jaką ukazał nam Jezus posłuszny woli swojego Ojca. Brak posłuszeństwa w życiu konsekrowanym jest anarchią, która z kolei jest dziełem diabła. O posłuszeństwo należy się modlić, ponieważ jest to charyzmat, świadczy o bliskości Jezusa i wskazuje na Niego.
Kolejną ważną sprawą wymienioną przez Papieża jest bliskość - bardzo istotna w życiu konsekrowanym. Taką postawę bliskości wobec ludzi i ich spraw prezentowali święci. Franciszek podał za wzór św. Teresę od Dzieciątka Jezus, która zza klauzury utrzymywała kontakt listowny z misjonarzami, by być blisko ludzi. Życie konsekrowane nie jest po to, aby oddalać się od świata i jego problemów i żyć sobie wygodnie na osobności, ale by znać ludzkie sprawy oraz bóle i towarzyszyć im. Bliskość wobec świata jest owocem bliskości Boga. Papież Franciszek przestrzegł po raz kolejny przed „terroryzmem plotkowania”, który jest jak rzucanie bomby we wspólnotach życia konsekrowanego. Przypomniał też, że pierwszymi bliźnimi są dla nas osoby z naszej wspólnoty, szczególnie osoby starsze i chore.
Następnie Ojciec święty powiedział o nadziei, o której żadna osoba konsekrowana nie powinna zapominać, nawet w obliczu trudności i niepokojącego spadku powołań. Papież wezwał do gorącej i wytrwałej modlitwy o nowe powołania i przestrzegł przed pokusą przyjmowania nowych osób niejako „na siłę”, bez rozeznania i bez stawiania konkretnych weryfikujących wymagań. Fakt ten porównał nawet do sztucznego zapłodnienia. Zauważył też, że niektóre wspólnoty życia konsekrowanego w obliczu malejącej liczby członków zaczynają myśleć o zabezpieczaniu się na przyszłość i swoją nadzieję pokładają w pieniądzach, co ewidentnie pochodzi od złego ducha. Ojciec święty Franciszek zapewnił, że Pan Bóg da nowe powołania do życia konsekrowanego, jeżeli tylko będziemy ich pragnąć i żarliwie o nie się modlić, nie zapominając o życiu prawdziwie ewangelicznym. Na zakończenie Papież wyraził szczególną wdzięczność osobom konsekrowanym za ich pracę w Kościele, zwłaszcza w szpitalach, na misjach i w innych niełatwych sytuacjach, którym poświęciły całe swoje życie. Potem wszyscy zebrani przyjęli papieskie błogosławieństwo.
Koncert
1 lutego wieczorem osoby konsekrowane obecne w Rzymie na zakończeniu Roku Życia Konsekrowanego zostały zaproszone do Auli Pawła VI, aby uczestniczyć w Oratorium „Śladami piękna” (Sulle tracce della Bellezza). Oratorium stworzył ks. Marco Frisina – znany włoski kompozytor i dyrygent, autor wielu utworów muzycznych głównie z zakresu muzyki sakralnej. Utwór „Śladami piękna” oprócz solistów, chóru i orkiestry wykonywali także tancerze. Pięknem muzyki, tańca i słowa oratorium opowiadało o wydarzeniach stworzenia świata, wcieleniu Syna Bożego i odpowiedzi świętych na zbawcze działanie Boga. Nie zabrakło w nim także odniesień do nauki Piotra naszych czasów – Franciszka. Oratorium było dla uczestników nie tylko przeżyciem kulturalnym, ale także głęboko religijnym głównie dzięki Słowu Bożemu obecnemu w jego treści.
Z wdzięcznością
Dar Roku Życia Konsekrowanego oraz przeżycie kończącego go wielkiego spotkania w Rzymie pomogły nam, osobom żyjącym radami ewangelicznymi, powrócić na nowo do istoty powołania. Dzięki temu mogliśmy bardziej dostrzec komplementarność różnych form życia konsekrowanego, zarówno dawnych, jak i nowych i poczuć działanie Ducha Świętego w różnorodności. Wyrażamy wdzięczność Papieżowi, że wskazał nam kierunek postępowania na obecne czasy i dał nam nowe inspiracje.
Członkinie Instytutu Świeckiego Chrystusa Króla