Panie, Jezu Chryste, Synu Boży,
zmiłuj się nad nami grzesznymi!
Panie Jezu, narodzony pod bombami Kijowa,
zmiłuj się nad nami!
Panie Jezu, który umarłeś w ramionach swojej matki
w bunkrze w Charkowie, zmiłuj się nad nami!
Panie Jezu, posłany na front jako dwudziestolatek,
zmiłuj się nad nami!
Panie Jezu, który w cieniu Twojego krzyża
widzisz stale uzbrojone ręce, zmiłuj się nad nami!
Przebacz nam, Panie,
jeśli, nie zadowalając się gwoździami, którymi przebiliśmy Twoją rękę,
nadal poimy się krwią umarłych, rozszarpanych orężem.
Przebacz nam, Panie,
że te ręce, które stworzyłeś, aby nas strzegły,
stały się narzędziami śmierci.
Przebacz nam, Panie,
że nadal zabijamy naszego brata, że nadal, jak Kain,
usuwamy kamienie z naszego pola, aby zabić Abla.
Przebacz nam, Panie,
że nadal usprawiedliwiamy okrucieństwo naszym zmęczeniem
i jeśli naszym cierpieniem usprawiedliwiamy okrucieństwo naszych czynów.
Przebacz nam, wojnę, Panie.
Panie, Jezu Chryste, Synu Boży, błagamy Cię!
Powstrzymaj rękę Kaina!
Oświeć nasze sumienia,
niech się nie dzieje nasza wola,
nie pozostawiaj nas naszemu działaniu!
Powstrzymaj nas, Panie, powstrzymaj nas!
A kiedy już powstrzymasz rękę Kaina, zajmij się także nim.
Jest naszym bratem.
O Panie, powstrzymaj przemoc!
Powstrzymaj nas, Panie!
Amen."
Modlitwa napisana przez jednego z włoskich biskupów, odmówiona 16 marca przez Ojca św. Franciszka