Jeśli ktoś pragnie zbudować coś, a nie wie, czemu budowla ta ma służyć, to można przypuszczać, że jego dzieło nie będzie dobrze zbudowane. Zrozumienie sensu działania/ celu budowli pomoże nadać budowanej strukturze odpowiedni kształt. Podobnie jest z modlitwą Trzeba zacząć od określenia celu modlitwy, aby nasz wysiłek miał sens. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy:
Niektórzy widzą w modlitwie zwykły proces psychologiczny, inni wysiłek koncentracji, by dojść do pustki wewnętrznej. Jeszcze inni zaliczają ją do postaw i słów rytualnych. W podświadomości wielu chrześcijan modlitwa jest zajęciem, niedającym się pogodzić z tym wszystkim, co mają do zrobienia; nie mają na nią czasu. Ci, którzy szukają Boga przez modlitwę, szybko zniechęcają się, gdyż nie wiedzą, iż modlitwa pochodzi również od Ducha Świętego, a nie od nich samych (KKK 2726).
Ważne, aby w modlitwie dbać, by nie była ona traktowana przede wszystkim jako środek do zdobywania określonych dóbr czy uzyskania pomocy w życiu, bowiem ?Dawca jest cenniejszy niż udzielony dar ? On jest ?Skarbem?, (KKK 478) a dar jest udzielany ?jako dodatek? (KKK 2604). Jeżeli dar byłby dla nas najważniejszy, to Dawca staje się rodzajem instytucji i nie ma mowy o osobowej więzi.